1 2 3 4 5

Relacje z meczów

PIONIER - OSTOJA 5 : 0

Dnia 6 października mecz o Mistrzostwo A klasy pomiędzy Pionierem Ujejsce a Ostoją Żelisławice.

Podsumowując wczorajszy mecz można stwierdzić, że po raz trzeci kolejny ustawiamy sobie mecz bramką w pierwszych pięciu minutach i oddajemy pole przeciwnikowi. Może to i dobre posunięcie taktyczne ale z pewnością nie zakładane na odprawie przedmeczowej. Mamy grać tak, żeby przeciwnika dobić a nie zapraszać go do zabawy. Oczywiście Ostoja była wczoraj słabiutka i praktycznie nie zagrażała naszej bramce. Przypominam sobie tylko groźny strzał w drugiej połowie, który Roki sparował. Wczoraj miał z to "dzień konia" Kamil Szczagiel, któremu widać służą treningi rzutów wolnych z murem, bo cudownie uderzył dwa rzuty wolne a karnym dopełnił hat-tricka. Cały zespół wczoraj walczył w odbiorze znakomicie i nasza gra defensywna wyglądała wczoraj na dobrym poziomie (porównując do meczu w Dąbiu czy ze Skalniakiem). Niestety znowu nam sie wczoraj kłaniały niecelne podania w wyprowadzaniu akcji po dobrym odbiorze piłki i zbyt mało walki na połowie przeciwnika i pod ich polem karnym po stratach własnych. Stadiony świata to bramka Wiśni, który po raz kolejny dobrze radzi sobie w środku pomocy wyrastając na lidera tej formacji. I jak zwykle niezawodny Gajew, który jak ma już opanowaną piłkę w polu karnym to nie ma co zbierać.

Niestety naszym kolejnym zmartwieniem są dwie kontuzje we wczorajszym meczu: Wicher najprawdopodobniej naderwał m. czworogłowy uda a na rozgrzewce Konik zgłosił problemy z kolanem. Kadra jest jednak duża a kontuzjowanych będziemy szybko stawiać na nogi.



Disclaimer - Informacje publikowane na tej stronie przez użytkowników serwisu są ich prywatnymi ocenami. Właściciel strony moderuje tylko te które są niezgodne z prawem lub naruszają dobra innych użytkowników.
Nie zgadzamy się na kopiowanie naszych artykułów i materiałów tu publikowanych.