Relacje z meczy
Stal Ostrów Wielkopolski - Śląsk Wrocław
Koszykówka 2012
Pojedynek ze Śląskiem w tym sezonie nie wywołał wśród kibiców takiego ciśnienia jak w latach ubiegłych,w kasach w trakcie meczu były jeszcze do zakupienia wejściówki,zawirowania z protestami na początku sezonu i faktem,ze w drużynie jest plaga kontuzji doprowadziły do tego,ze sporo osób przestało chodzić na mecze,a Ci bardziej piknikowi interesujący sie tylko wydarzeniami na boisku również zostali w domach.Sektor tego dnia dosyć szczelny około 100 osób,ale do frekwencji z najlepszych lat lekko brakuje.
Na wysokim poziomie tego dnia grupa ultras,która przygotowała na to spotkanie,jedną z najtrudniejszych opraw,którą robiła na przestrzeni swojej działalności.
Na środku trybuny ukazał sie Joker z kartą w reku z logo grupy USO,z transparentem
NA TRYBACH JAK W KARTACH,OBOK ASÓW I JOKERÓW MIOTAJĄ SIE JUPKI (jupki w barwach Slaska) to wszystko w asycie kartonów,które wyszły dosyć średnio przez nieogarnięte osoby jak i brak kompletu.Doping z naszego sektora tego dnia dobry,lecz bez wsparcia reszty hali,która w tym sezonie jest bardzo ospała,co ciekawe najlepsza zabawa i najgłośniejszy doping jest w czwartej kwarcie,gdy wynik meczu oscyluje w granicach -20 punktów,my jedziemy swoje,przez spory okres ostatniej kwarty ciągniemy dwie przyśpiewki,nie dając sie przebić z dopingiem przyjezdnym.
Śląska około 60 osob w drugiej kwarcie wyciągają sektorowke o tematyce dzikiej karty,na którą odpowiadamy bluzgami,w trakcie meczu machają jeszcze flagami,oraz prezentują sreberka w barwach swojego klubu,ogólnie jak to przeważnie bywa dobry kibicowsko mecz po,obu stronach które są odskocznia od codziennych bezbarwnych pojedynków
Stal Ostrów Wielkopolski - Śląsk Wrocław
(niedziela -finał)
Na niedzielnym finale nie było już czuć aż takiego ciśnienia jak na pojedynek z Openem, mimo iż przeciwnik niezwykle ciekawy, bo wrocławski Śląsk. Tego dnia nas w młynie ok. 120, prowadzimy nieco gorszy doping niż dzień wcześniej, co spowodowane jest chyba tym, że większość z nas miała jeszcze zdarte gardła po sobotnim pojedynku. Śląsk pojawił się tego dnia w Ostrowie w 23 osób, wokalnie zaprezentowali się całkiem dobrze.