1 2 3 4 5

Kibice Widzewa i ŁKS

Podziały w środowisku łódzkich kibiców. Dyskusje o źródłach konfliktów i historii klubów.

Wiadomo, Łódź to podział na wschód - Widzew i zachód - ŁKS. Miasto myślę podzielone na pół w tym, że ŁKS ma bardziej zaludnione tereny. Widzewa przede wszystkim Widzew wschód, stary Widzew, Stare Bałuty, stare miasto, Radogoszcz wschód, zachód też ale tam jest więcej jednostek za ŁKS-em i również sporo jednostek ŁKS-u jest w okolicach ul. Łagiewnickiej, Nowe Bałuty hm pomazane mocno przez RTS jednak myślę, że jest tam pustynia kibicowska chodź pewny nie jestem, doły też Widzew, jeżeli chodzi o Górną to Dąbrowa, chodź tu kawałek Dąbrowy jest za ŁKS-em w okolicach podgórnej, Chojny Widzew lecz jest tam też trochę ŁKS-iaków w ok. Zatorza, czerwony rynek to też Widzew, Górniak Widzew ale też jest tam trochę jednostek z ŁKS-u, Piastów pół na pół na korzyść Widzewa, Kurak trochę też podzielony jednak na korzyść ŁKS-u, ŁKS to przede wszystkim Polesie czyli Retkinia, Karolew Stare Polesie, Koziny osiedla domków jedn. Zdrowie, Smulsko czy Złotno, lecz tu jakiegoś ciśnienia na kibicowanie nie ma Górna to ŁKS-u jest na pewno Ruda, Stare i Nowe Rokicie, Bałuty to TEO A B C, Limanka, Żubardź, Żabieniec to cały czas Widzew jednak przez lata sporo stracił i coraz więcej ma tam do powiedzenia ŁKS. Śródmieście myślę podzielone na pół. Ilościowo w terenach przewaga ŁKS-u lecz jakościowo lepszy RTS, jednak ich największa dominacja przypadła na lata 2005-10 obecnie się wyrównuje. Do Widzewa należy Pomorska od Kilińskiego, a zwłaszcza tak od Szterlinga i ulice okoliczne. Pomorska od Kilińskiego do Pl. Wolności przemieszana, a im bliżej pl. Wolności tym więcej ŁKS-y.

Solna pół na pół z korzyścią dla ŁKS-u, Północna(do Solnej), Wschodnia, Jaracza, Rewolucji, Włókienka to ŁKS tereny od Kilińskiego do pl. Dąbrowskiego wymieszane i analogicznie dalej na wschód to więcej RTS-u. Tyły ŁKS Abramka i ulice obok, Widzew to Targowa i okolice. Uśredniając granicą dla Śródmieścia jest ul. Kilińskiego, ale trzeba pamiętać, że w jednym miejscu np trochę na zachód jest RTSu tak samo może być trochę na wschód ŁKS-u. Nie można traktować Kln jako równą granice.

Wracając jeszcze do Śródmieścia należałoby wspomnieć o bardzo ważnej rzeczy moim zdaniem. Na ulicach gdzie w większości jest ŁKS takich jak np. Wschodnia, Włókiennicza, Północna od zawsze byli kibice Widzewa którzy spokojnie sobie kibicują na swoich terenach, poruszając sie w barwach w drugą strone o czymś takim mowy być nie może. Zwracam też uwagę że np. na Jaracza to jesteście na połowie tej ulicy do POW maksymalnie natomiast dalsza jej część do Kopcińskiego jest za RTS, to samo Północna na której jesteście max do Solnej a Północna kończy sie na al. Palki. Na Rewolucji sytuacja jest podobna jesteście może na 1/4 tej ulicy. Znana w całej Polsce bojówka Destroyers powstała na Śródmieściu.

Myślę jednak że Widzewska część miasta jest bardziej zaludniona niż ta biała, zapomniałeś wśród Widzewskich osiedli wymienić Olechowa z Janowem a to dość mocne i duże Widzewskie osiedle.

Co do Piotrkowa i genezy pojawienia się tam fanów ŁKS to nie jest chyba tajemnica ze odpowiedzialność za taki zwrot sympatii klubowej odpowiada JEDEN człowiek. Taka ciekawostka. Żadnego F.C Tomaszów Maz. ŁKS nie ma i nikt nie twierdzi ze jest inaczej. Jest grupka osób, która regularnie odwiedza stadion przy Al. Unii ale nie ma żadnego F.C.

Co do Piotrkowa to tekst będzie jak najbardziej subiektywny widziany z perspektywy Opoczna. Faktem jest że przynajmniej jakieś 2-3 lata temu mieli naprawdę dobrą bandę tam. Moim zdaniem najlepszy(sportowo) poza łódzki FC ŁKS-u. Problem w tym ze z racji pewnych spraw mieliśmy kontakt z paroma nich, i tak naprawdę nie interesuje ich fanatyzm w taki sposób jak my to rozumiemy. A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi, każdy sobie dopowie. Co nie zmienia postaci rzeczy, że ekipę mieli (mają) konkretną. Nie jest tajemnicom tez że gdyby nie N. który odwalił kawał dobrej roboty( z waszej perspektywy) przy wsparciu Łodzi, to myślę że w Piotrkowie nic by się nie zmieniło.

Ale nie ma co gdybać. Faktem jest, że dobrze zadziałał, nie tylko w samym mieście ale i okolicach. Jako ciekawostkę podam fakt, że w tym klubie w którym trenowali N i reszta my tez byliśmy z Opoczna zazwyczaj na 2 auta.

Raptem na kilku treningach ale wtedy jeszcze nie było widać ŁKS-u, ludzie nie byli zainteresowani żadnym kibicowaniem a po prostu treningami. Zrezygnowaliśmy ze względu na koszty a później po kilku latach okazało się że ktoś tam chodzi z waszej bandy i nie tylko z Piotrkowa to ludzie byli prawda ?

FCP ŁKS-u brał udział w waszych potyczkach z rożnymi ekipami z całej Polski.

Był taki pan DZ. koleś konkretny, dobry trener, założył szkółkę(która działał kilka miesięcy chyba) w Opocznie, na która chodziła tylko banda od nas, lub ludzie z nami związani(jako trening uzupełniający do tego co robiliśmy z naszym trenerem, starym Widzewiakiem) W trakcie luźnych rozmów powiedział ,że jego nie interesuje kibicowanie, nie wie o co ten cały hałas, a sam traktuje was jak kolegów. A u nas do tej pory uchodził za zapalonego ŁKS-iaka. Ot taka kolej rzeczy.

Nie było czasem tak, że niektórzy z nich całkowicie odpuścili po tym jak zobaczyli że najpierw się z kimś lejecie a później kumplujecie (vide Lech)

Prawda jest taka, że wasza ekipa z Piotrkowa jest, czy była konkretna jednak zdecydowana większość to tzw. miasto, które gdyby się nagle okazało ze znalazł się ktoś konkretny po stronie widzewskiej, czy np. z Legii to mogłoby się nagle okazać, że stolica trybunałów polskich zmienia stronę. Chociaż trzeba przyznać, ze podczas ostatniej mojej wizyty tam, widziałem grupkę kilkunastu młodych chłopaków na oko 14-17 letnich w waszych podkoszulkach. Chodziliśmy po mieście(okolice dworca, galeria, stare miasto) we dwóch w swoich, nikt nas nie zaczepił, więc chyba to nie jest tak do końca, że bezwzględnie panujecie w Piotrkowie, a być może mieliśmy po prostu farta. Mogło i tak być.

Tomaszów Mazowiecki- te kilka osób co jeździ do was, to nie są przypadkiem żołnierze, którzy przenieśli się z Łodzi. Z racji wykonywanych zawodów maja kontakt z naszymi z Czerwonego Opoczna. Tam jednak nikt nikogo nie będzie się pytał o sympatię klubowe. To nie jest normalna praca, liczy się gra zespołowa, nie wyścig szczurów. Gdy talibany (czy duszany jak mówią chłopaki) walą do ciebie z moździerza w Afganie to nie będziesz się pytał czy jest za ŁKS-em, Widzewem czy może kibicuje Barcelonie. Liczy się człowiek i jego charakter. No chyba, że mówimy o tych młodych, ale oni nie kibicują wam. Przynajmniej tak oficjalnie powiedzieli.

Kiedyś ładne parę latek temu było kilku kolesi za Legią na Niebrowie, teraz o nich nic nie słychać. Nie wypada pomijać Niewiadowa, gdzie jest kilku konkretnych kolesi(pozdrowienia dla wariatów)

Co do Opoczna i vlepek ŁKS-u bo pewnie taki temat się pojawi, nie chce mi się grzebać, bo pokazałbym wam jakie nasz grafik stworzył-Ceramika Koziny ;) tzn. że mamy FC w Łodzi ?

Także byłe województwo piotrkowskie:

  • Piotrków - ŁKS, RTS
  • Tomaszów - Widzew
  • Bełchatów - GKS, Widzewskiej
  • Radomsko - RKS, Widzew.

Opoczno-Widzew. Nasze wspólne kontakty przebogate, począwszy od waszej ucieczki na Starcie, przez nasze taxami w Pabianicach, kilka ciekawych mecz w Opocznie,, totalnego chaosu i waszym rządzeniu po meczu w Łęcznej (był z wami Lech), wtedy jedyne co ugraliśmy to pojedyncze trafienia co dla jedne z nas przypłacił gazem w oczy, po kilku klapsach dla waszego. Byliście tego dnia zdecydowanie poza naszym zasięgiem, a myślę ze i większości ekip w Polsce.

Z racji , ze nie mieliśmy do czynienia przez ostatnie kilka lat z GKS B. i RKS ciśnienie na nich opadło, a młodzi za kosę maja bardziej Koronę, że o Łks-sie nie wspomnę .Ja tam zawsze was lubiłem ;) gdy byliście wiadomo było, że coś się wydarzy. Nawet jeśli komuś w Opocznie wisiało kibicowanie, to nie przepadał za Łks-em.

Dzieje stare ale czy aż tak bardzo? Tak po prostu działał Pan N. Umiał zjednać sobie ludzi, miał trochę kasy, do tego coś mu się chciało robić to załatwił sprawy. Dobre kontakty z N. z Łodzi. Doszło do tego że paru chłopaków z miasta Łodzi na turniejach walczyło pod szyldem klubu z Piotrkowa.

Nie wiem czy wiesz ale były takie momenty, że FCP ŁKS-u brał na awantury ludzi śmiem twierdzić przypadkowych(nie chodzi o to że nie umieli się bić, o to akurat umieli, jak najbardziej). Tak na pewno było gdy zlaliście Lecha bodajże po Bełchatowie. Później kilku sobie dało spokój po tym jak zobaczyli ze macie w nich kumpli. Po prostu wybili sobie sami to z głowy, skupiając się na swojej działalności. Nie zmienia to faktu, że reszta została z wami.

Młodzi mówisz stanowią siłę, ja myślę(i to tylko moje gdybanie), że N. trochę spuścił z tonu, może jest już za stary a może pochłonięty innymi sprawami, jednak jeśli tylko będzie chciał to dalej jest w stanie zebrać bandę. Chociaż na chwilę obecną bliżej sytuacji nie znam. Mieliśmy (Opoczno) inne problemy.

Doszło do taje sytuacji ze jakiś rok, 1,5 temu na turnieju w Tomaszowie Mazowiecki, gdzie byli tylko zawodnicy i ludzie z sekcji nie było nikogo z Łks-u z Piotrkowa co wcześniej było nie do pomyślenia. Nas 5 aut, plus zawodnicy z Inowłodza i Poświetnego. Cześć w kurtkach Czerwonego Opoczna.

Sulejów, tam akurat ŁKS był wcześniej niż w Piotrkowie, tyle, że bardziej byli to sympatycy klubu, niż kibice. Ze względu na kierownika drużyny. Pewnie wiesz jakiego, nie trzeba pisać ksywek bo to akurat nic nie wnosi. Sytuacja jest inna jeśli chodzi o młodych, oni z racje tego że Sulejów należy traktować jako dzielnice Piotrkowa to maja ich wsparcie. Podobnie jak RTS z tego miasta. Nie napisałbym, że Sulejów jest biały, ale my jeździmy tam tylko czasami, na ryby podobnie jak nad Zalew Sulejowski i do Sielpi, więc wiedza moja się ogranicza do tego co sam zaobserwuje. Były dwie sytuację, że was pogoniliśmy, ale po pierwsze u nas skład mocno nie kibicowski, a po drugi podejrzewam ze to jacyś napinacze byli a nie chłopaki z bandy. Po prostu chyba nas pomylili z wami ze względu na gabaryty ;)Więc nie jest to żadne odzwierciedlenie. I żeby było jasne ja nie pisze, że dalibyśmy rade FCP ŁKS-u gdybyśmy się ustawili, choćby ze względu na wielkość miasta, bo jest 4 razy większy.

Sprawę Sulejowa zostawiłbym otwartą, jeśli ktoś jest od nich z miasta, niech się wypowie. Po ostatnich derbach drałowali po chodnikach, żeby tydzień później nasi z tego miasta mykali w Piotrkowie, ale to już przed FCP.

Zresztą już raz razy próbowaliście wejść w nasze miasto i skończyło się na pozycjach takich jakie każdy zajmował.

To fakt, początek lat 90-tych to zmiana pokoleniowa na ŁKS-ie, kilka osób sobie odpuściło, trochę przerzuciło sie z ŁKS na Widzew i powoli tworzyła sie niezła ekipa piłkarska na Widzewie. ŁKS uratowało to, ze mimo iż był wtedy w defensywie to jednak chuligańsko dużo aktywniejszy i mocniejszy od Widzewa (bardziej brutalny). Reakcja na porażki Widzewa na mieście było założenie grupy Destroyers (później dopiero DHW), który wzbudzał uśmiech politowania wśród ŁKS - nie bez przyczyny mówiono na nich Dzieciojers. Była to grupka 15, 16 latków, która po prostu ŁKS zignorował, a chłopaki mieli dużo samozaparcia i dopiero pod koniec XX wieku i na początku XXI można mówić, że Widzew jest w stanie mocno postawić sie ŁKS-owi i innym w Polsce. żeby nie było - to moja ocena, ja to tak wtedy widziałem i dobrze, ze w Łodzi nie poszliśmy w kierunku Krakowa, gdzie wbijało sie nóż w d**ę, a w Łodzi cięło łapy albo twarz tasakiem....

Jako ciekawostka - z Opoczna czy Końskich jeździ kilka osób na mecze ŁKS, ale wiadomo ze nikt nie traktuje tych miast jako FC bo są mocno widzewskie, a chłopaki znają swoje miejsce w szeregu. Jeżeli chodzi o Sulejów to jakoś w 2002/2003 (?) jak byłem tam nad jeziorkiem to widziałem jakieś koślawe napisy Sulejów FC ŁKS i mocno sie zdziwiłem. Wydaje mi się że sytuacja na przestrzeni ostatnich lat nie zmienia się wiele, każdy pilnuję i dba o swoje rewiry.

Dlatego są zdecydowane bastiony jednych jak i drugich a w paru miejscach jest podział i tam się odbywają te drobne zmian. Podział na dzielnicę:

Zacznę od Widzewa(ok. 136tys mieszkańców) bo jest to teren najbardziej zdominowany przez fanów jednego klubu wszystkie osiedla Widzew Wschód, Olechów & Janów, Zarzew, Stoki, Stary Widzew to tylko fani RTS-u, o rywalach nie słychać niemal nic.

Polesie (ok, 140tys mieszkańców)- sytuacja odwrotna dzielnica zdominowana przez ŁKS tereny z dużymi bastionami jak Retkinia, Koziny, Stare Polesie, Karolew chodź znajdzie się tu sporo aktywnych Widzewiaków którzy regularnie bywają na stadionie przy Piłsudskiego, oczywiście stanowią oni mały procent aczkolwiek są, jako kibic Widzewa mogę dodać że bywało że pojawiali się w ok 30 osób na meczach wyjazdowych a pewnie czasem nawet w większych.

Górna(ok.170tys mieszkańców)- dzielnica z przewagą Widzewa, chodź występują oczywiście też białe osiedla. Po kolei Chojny- bastion Widzewa najlepsze wyjazdowe osiedle Czerwonych, są też fani ŁKS głownie Zatorze ale w bardzo dużej mniejszości. Dąbrowa- ktoś już pisał o tym osiedlu sam Łks określa się na ok.10%, mocne osiedle RTS chodź Legion Dąbrowa wraz z Podgórną gdzie są tradycje kibicowania ŁKS-owi próbują coś działać na tych ciężkich dla siebie terenach. To tyle w tym miejscu należy dodać że CHN i DBWA to najliczniej zamieszkane osiedla na dzielnicy. W sumie ok. 80tys mieszkańców. Idąc największą przewagą fanów przechodzimy na Rokicie gdzie sympatyzuję się Łks chodź mam wrażenie że nie jest to teren o jakieś wielkiej aktywności, Widzewiacy też tu występują. Ruda to też bardzo dobre osiedle fanów ŁKS, nie za duże ale fanatyczne. Górniak, Czerwony Rynek- tereny pro Widzew ze całkiem zgrabną ekipą czerwonych, ŁKS na pewno występuję, Kurak, Piastów- tereny w których aktualnie się dzieje najwięcej, kiedyś w większości ŁKS obecnie dużo do powiedzenia ma też RTS, może ktoś napiszę więcej mi się wydaję że sytuacja jest taka gdyż nie są to tereny o wielkiej ilości kibiców w porównaniu do innych. Mimo wszystko rewiry raczej z drobną przewagą białych.

Bałuty(ok. 205tys mieszkańców)- dzielnica bardzo podzielona. Więc można napisać tak ŁKS- bastiony sławna Limanka i okolice, Teofilów(największe osiedle). Widzew- Radogoszcz, Stare Bałuty (Doły, St. Osiedle. Jagiełka), Stare Miasto. Największe przemiany zaszły w ostatnich latach w okolicach Żubardzia (zdecydowana przewaga ŁKS) Żabieńca(Widzew) RTS zyskał na szóstkach po stronie Żubardzia ale pojawili się też na Żabie ełkaesiacy. Bałuty Nowe- okolice Pojezierskiej przewaga Widzewa chodź czym bliżej Limanki coraz więcej LKS-u inne osiedla domkowe można pominąć.

Śródmieście (ok.70tys)- wałkowane. tereny Wschodnie, Radiostacja- Widzew+ drobna przewaga na Manchatanie, ścisłe centrum+Tyły ŁKS. Podzielona dzielnica



Disclaimer - Informacje publikowane na tej stronie przez użytkowników serwisu są ich prywatnymi ocenami. Właściciel strony moderuje tylko te które są niezgodne z prawem lub naruszają dobra innych użytkowników.
Nie zgadzamy się na kopiowanie naszych artykułów i materiałów tu publikowanych.